Miało być fajnie jest wielkie G.

Były pomysły na posty,chęci, zdjęcia. I cóż...Nie sądziłam, że spotka mnie taki brak czasu. Życie jest jedną wielką lekcją, bez przerwy na siku i z wieloma testami. Ja właśnie jeden oblałam. Test wyboru. Jeśli myślicie, że praca konsultanta jest miła i przyjemna to chętnie wyprowadzę Was z tego przekonania. Oczywiście to tylko moje zdanie, ale ta presja i myślenie typu więcej więcej więcej nie jest dla mnie. Oczywiście teraz wszędzie się sprzedaje i wszystko. Cóż. Sprzedaż abonamentów nie jest dla mnie. Teraz już to wiem. Niestety aby się o tym przekonać straciłam okazję innej pracy. Teraz gorączkowo poszukuję czegoś innego aby jak najszybciej zerwać umowę nim będę musiała jechać na szkolenie. Praca w salonie, nauka ofert, szukanie innej pracy = brak czasu na blogowanie. Nie piszę, nie czytam, Źle się z tym czuję, ale póki co nic na to nie poradzę. Szukam pracy w stałych godzinach bo zdecydowanie wolę wstać wcześniej i mieć wolne popołudnie niż iść na  11 czy 13 i cały dzień do tyłka. Za pewne póki nie znajdę czegoś nowego tu się nie pojawię. Puściłam CV na 2 oferty i nie ukrywam, że na jednej bardzo mi zależy a na razie cisza :/ Kiedy już wrócę na stałe na pewno zmieni się szata graficzna więc będzie przejrzyście i estetycznie. Tymczasem bywajcie moim kochani. Możecie wierzyć mi na słowo pisane, że tęsknię za Wami.