Dziś temat luźny czyli nowe pierdoły :) Nie mam natchnienia na sprawy poważne gdyż od 3 tygodni męczą mnie chore zatoki ;/ Nic przyjemnego. Kilka pierdól udało mi się zakupić także zapraszam i przepraszam za okropną jakość zdjęć :)
Lubię odwiedzać Factory. Zawsze coś tam mnie skusi :D Tym razem była to promocja -40% na wszystko w outlecie Housa i Reserved.
Bluzki nawet nie przymierzałam :D Spodobała mi się, więc wzięłam na chybił trafił :D Cena 11,94 zł.
Idzie zima, więc pokusiłam się i o komin jednak nie potrafię go nosić :D Sprezentowałam go teściowej :) Cena 17,94 zł.
Obok rękawiczek i czapki też nie mogłam przejść obojętnie :D Rękawiczki mają mięciutki polarek w środku, więc mrozy mi teraz nie straszne :D Cena czapki 3 zł. Cena rękawiczek 3 zł.
Uwielbiam dresy, ale jakoś ostatnio mało ich w szafie. Teraz żałuję, że kupiłam tylko jedną parę. Cena 23,94 zł.
Polubiłam spódniczki, więc żeby z nich nie rezygnować podczas chłodniejszych dni sprawiłam sobie cieplejszą wersję w kolorze pudrowego różu. Drugie zdjęcie bardziej oddaje jej kolor, ale o tak nie udało mi się go uchwycić. Cena 14,94 zł.
Zakup z którego jestem zadowolona najbardziej to parka z Diversa. Długo szukałam takiej która mi się spodoba i w końcu po miesiącach poszukiwań udało się :D Jest bardzo ciepła, więc na teraz się nie nadaje bo można się poczuć jak w saunie :D Była przeceniona z 300 zł na 200 zł przy czym była promocja na kurtki -25%, więc w ostateczności zapłaciłam 150 zł :)
Pozostając w temacie ciepłych ubrań w Netto były świetne leginsy. Kolorowe, z zimowym motywem i polarem w środku. Są mega cieplutkie i wygodne. Cena 25 zł.
Jest i akcent kosmetyczny :) Objętości nie widać póki co, ale kupiłam go ze względu na brak SLS. Cena na promocji w Kauflandzie bodajże ok 7 zł.
Nawet nie wiecie jak się cieszyłam z tych ciężarków. Ale widać totalna ze mnie blondynka :D Mają napisane 3, więc byłam pewna, że są 3 kilogramowe :D Zero wyczucia :D Okazało się, że mają po 1,3 kg... Bardzo mało :D Mam nadzieje, że w Tk Maxxie nie będzie problemu z ich zwrotem gdyż w Decathlonie za tą samą cenę są prawdziwe trzy kilogramowe ciężarki :D Cena 44,99 zł.
Tu już niestety zdjęcia z insta. Był szał na kubki z Biedronki i jakoś tak się stało, że musiałam mieć choć jeden :D Postawiłam na miętowy chociaż na zdjęciu tego nie widać :D Cena 5,99 zł
I wyszło na to, że kupiłam nie ten kolor co trzeba bo miski z Netto były tylko w szarościach i różach :D Netto odgapiło od Biedrobki i w ofercie miało kubki oraz miseczki. No nie mogłam przejść obojętnie :D Cena 12,99 zł.
To już chyba wszystko albo przynajmniej ta część o której pamiętałam :D Na koniec wyciskacz łez.