Nie makijażuję się, więc promocja w Rossmanie nie bardzo mnie zaciekawiła :) mimo tego przez to co czytam na Waszych blogach moja lista zakupowa się powiększa a grubość portfela sukcesywnie maleje...toteż nie mogłam wyjść z pustą torbą.
Olejek alterra oczywiście pójdzie na włosy. Z antyperspirantów najbardziej podpasowały mi te z dove. Maseczka za 0,99 zł ? Biorę! Wiedziałyście, że w Rossmanie jest błoto z Morza Martwego? Cena dość przystępna bo złotych dwadzieścia.
Krem do rąk o zapachu masła kakaowego z Avonu pachnie cudnie. Mgiełka również i do tego lekka odświeża.
Chorowałam na tę wodę już dłuży czas i w końcu po wizycie w aptece jest u mnie.
Weekend majowy zbliża się wielkimi krokami. W planach mamy zwiedzanie skalnych miast w Czechach, więc trzeba było się dobrze przygotować. Pół godziny w Decathlonie i pierwszy raz w życiu kartka kredytowa wykorzystana na maxa. Z zakupów jesteśmy zadowoleni, więc z czystym sumieniem można ją teraz spłacać :)
moje jak i Miśka Quechuły kosztowały 200 zł. To dużo czy mało jak za taką firmę ? |
Na tę wodę też choruję - muszę w końcu kupić :-) ale moja wish lista coraz dłuższa a kasy coraz mniej :<
OdpowiedzUsuńdokładanie znam ten ból... :(
Usuńtaka tania maseczka??:O musze kupić i wypróbować :D
OdpowiedzUsuńtrzeba korzystać póki promocyjne ceny :D a maseczka jest bardzo fajna :)
Usuńo jej, ale sporo, sporo tego wszystkiego ;) A buty myślę, że całkiem ok cena. Udanego zwiedzania!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
Usuńolejek z Alterry mam ten sam i jest świetny. Jesli chodzi o buty mam z mężem takie same, tylko moje są siwe. Kupiliśmy je rok temu na majówkę w górach i przetrwały wszystko, nawet śnieg po pas na szczytach! do tej pory nic im się nie dzieje, jestesmy z nich bardzo zadowoleni:)
OdpowiedzUsuńno to pokrzepiłaś mnie :D! więc teraz nie będę się martwić, że butki nie dadzą rady :)
Usuńbardzo lubię mgiełki z avonu, szkoda tylko, że sa tak nietrwałe.
OdpowiedzUsuńtu się zgodzę, chwila moment i już ich nie czuć ;/
Usuń