Czeskie skalne miasto Adršpach.

Pierwszy dzień majówki  za nami :) Miałam dodać post wczoraj, ale padłam :)Będzie dużżżżżżooooo zdjęć :) nacykałam coś około 500... troszkę mnie poniosło :D możecie uważać, że są takie same, ale każde jest inne :) a teraz garść informacji :) Adrspach znajduję się ok 10 km od Naszej granicy. Ja mam tam ok 75 km. Nie tak dużo :) Powiem Wam, że w Czechach mają tak samo kiepskie drogi jak u Nas  :) Pierwsza charakterystyczna rzecz dla tego miejsca? Sami Polacy. Na pewno nie czułam się jak za granicą. Niewątpliwie jest to związane z majówką, jednak sądząc po tym iż sprzedawcy i obsługa czy choćby przewodnicy znają polski chyba nadmiar Naszych rodaków jest tam normą. I dziś było mi wstyd. Nie chciałam się przyznawać, że jestem Polką. Ale o tym za chwilę. Obok Adrspaskiego skalnego miasta znajduje się jeszcze Teplickie skalne miasto, ale te zostawiliśmy sobie na kiedy indziej :) Nie musicie się martwić brakiem koron. Na miejscu jest nie jeden a trzy kantory :) Miejscowość jest pełna hoteli i noclegów, więc zawsze się coś znajdzie :) Nie brakuje stoisk z pamiątkami. Jest też kilka punktów gastronomicznych. Same miasto jest cudowne. Uwielbiam takie klimaty... mały człowieczek wędrujący między wielkimi skałami. To miejsce jest potwierdzeniem, że natura jest i zawsze będzie piękna. Mamy dwie trasy. Jedna to szlak zielony i ma ok 4 km. Jak ją mogę opisać? Schody, mnóstwo schodów.  Druga również jest zielonym szlakiem, ale prowadzi po płaskim terenie i ma 1,5 km :) Na każdej trasie gdy tylko zbliżamy się do ciekawego miejsca jest drogowskaz w którą stronę się udać. Przy bardziej znanych i ciekawszych skałach są tabliczki z ich nazwami. Ciekawostka- jeśli mamy grupę (nie pamiętam już dokładnie ilu ) 20 bądź 30 osób można zamówić sobie przewodnika i jest to usługa darmowa. Wracając do wstydu. Co chwilę można zauważyć tabliczki zakaz palenia czy miejsca do których wchodzić nie wolno. W końcu jest to rezerwat przyrody. Czy Polak się tym przejmie? Niekoniecznie... Widzieliśmy palące osoby i byli to Polacy. Zajrzeć gdzie tylko się da mimo zakazów? Też Polacy. Chańba. Nie dziwię się, że inne narody mogą Nas nie lubić. Brak Nam kultury.  Cała trasa zajęła nam ok 4 h. Długo ponieważ - cykałam co chwilę zdjęcia, szliśmy powolutku, było bardzo wiele osób ( a często po wąskich schodach można było wejść albo tylko do góry albo na dół-druga strona musiała czekać), skusiliśmy się na "rejs" łódką po mini jeziorku (tu była przeogromna kolejka). Podsumowując bardzo polecam Wam to miejsce na aktywny i relaksujący wypoczynek. Mimo, iż zagranica było wiele polskich samochodów do tego z całej Polski. Jeśli lubicie magiczne widoki i nie boicie się schodowej wspinaczki musicie odwiedzić to miejsce :)!

Opłaty:
Parking - są 3 większe parkingi. Dwa zaraz przy wejściu przy skałach. Opłata jest całodniowa. W jednym 60 koron a na drugim 100.Ile kosztuje trzeci nie wiem.
Toalety- płatne 5 koron od osoby.
W sklepikach można kupić mapy po polsku. Koszt 40-80 koron.
Wejście do skał - 70 koron osoby dorosłe, 35 koron dzieci, osoby uczące się, emeryci.
Przepłynięcie łódką 50 koron od osoby.
Jedzenie- tu jest różnie i niestety nie powiem Wam dokładnie bo mieliśmy swój prowiant. Ceny zaczynają się już od 20 koron.


A teraz zdjęcia :)






































widokówki- 5 koron szt.


mapa 40 koron
















wcale nie było czuć, że jest tylko 11 stopni :)



















pozostałości po tytanicu...



pirania :)




świetny łódkowy przewodnik :)


nasz jacht- tytanic 2





takie zatory były co chwilę





























































































widzicie tą polską ortografię :D?


















Zdjęcia mogą się  powtarzać bo przyznaję się trochę się zgubiłam przy ich dodawaniu :) Ja lecę na zamki- Bolków i zamek Czocha w Wy napiszcie czy podoba Wam się to miejsce :)

PS. Wiecie jaki ma sens ubieranie białych conwersów czy malowanie się do takiego miejsca? Wiele kobiet było tam odstawionych jakby chadzaly sobie po centrum handlowym...

10 komentarzy:

  1. Byłam kiedyś na wycieczce w Czechach i zakochałam się w Pradze. Skalne Miasto też zaliczyłam, ale to był krótki pobyt, bo zaraz po przyjeździe do Czech i wszyscy byli padnięci. Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzy mi się Praga i to bardzo :) Może uda się tam pojechać jeszcze w tym roku :)

      Usuń
  2. no to się tych zdjęć trochę nacykałaś ; ) Ale prześliczne miejsce z tego co widzę, aż miałabym ochotę tam pojechać ; ) Zapraszam : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję < 3 Pozdrawiam ; *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda trochę mnie poniosło :D ja na pewno tam jeszcze wrócę :D

      Usuń
  3. może jesienią uda mi się odwiedzić skalne miasto.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Dziękuje, że mnie odwiedzasz. Piątka za komentarz! Jeśli masz jakieś uwagi pisz :) Cały czas się uczę i rozwijam :) To właśnie Wy jesteście moją motywacją :)
PS. Komentarze z linkami blogów bądź typu obserwujemy? będę pomijać :) Jeśli nie czytasz posta a jedynie oglądasz zdjęcia to komentarz sobie daruj :)

Gadułki

Get this commentators widget

Popularne posty