Wiem już też, że nie nadaję się do domowych ćwiczeń... nie potrafię się zmotywować do regularnych domowych ćwiczeń a jedynie raz na jakiś czas.Miałam trzymać się książki Ewy,ale doszłam do wniosku, że jest to książka dla ludzi mających czas... Więc te wszystkie ćwiczenia i dania zostawiam sobie na ten okres w którym będę mieć cały miesiąc wolny. Dlatego dziś kupiłam karnet na siłownię i aby nie żałować wydanych pieniędzy będę tam chodzić 6 razy w tygodniu. Jestem już po pierwszej wizycie i najgorsze jest w tym to, że siłownia jest w innej miejscowości i ciężko mi zgrać cały dzień czasowo.Wiąże się to z tym, że rzadziej będę tu i do Was zaglądać. Przepraszam już teraz za to, ale mam nadzieję wrócić z spektakularnymi efektami :) Jak na razie na akcji zyskały tylko moje włosy. Olejowałam je, staram się stawiać na naturalne składniki a silikony tylko na końcówki. Póki co ogromnych efektów nie ma, ale nawet mój M stwierdził, że moje włosie wyglądają lepiej. A to już coś! Znacznie zmniejszyła się liczba rozdwojonych końcówek a włosy przestały się łamać. Niestety dalej wypadają w ogromnych ilościach :/ pojawiły się nowe baby i to dość sporo co bardzo mnie cieszy :)
Przez ten czas używałam
- olejku arganowego
- oliwy z oliwek
- olejku łopianowego z GF
- balsamu przeciw wypadaniu włosów z GF
- jedwabiu z GF
- szamponu love2mix pomarańcza i papryczka chili
- odżywki nivea long repair
- wcierki jantar
Niestety bez lampy i nie widać dobrze. Następnym razem dodam lepsze :) |
Ja za każdym razem, gdy biorę się za cwiczenia, to przeszkadza mi w tym choroba.. już się boję cokolwiek robić..
OdpowiedzUsuńTrzeba próbować :) nie wolno się poddawać :D
UsuńTeż chciałabym chodzić na siłownię, co prawda nie mam problemu z ćwiczeniem w domu, ale chętnie skorzystałabym z bieżni czy rowerka, szkoda tylko że nie mam z kim na nią chodzić. :(
OdpowiedzUsuńJa czekałam aż taki ktoś się znajdzie i wyszło na to, że chodzę sama :(
UsuńJakoś nie czuję potrzeby ćwiczeń. Na mikołajki dostałam książkę Ewy, może kiedyś z niej skorzystam :D Wytrwałości w ćwiczeniach! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :) będzie potrzebna :D
UsuńPrzeczytałam Twojego posta i przyznam że wlałaś we mnie nieco motywacji :) Muszę bardziej popracować nad dokładnym planem przemian na 2014 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :*