Wielki bum na szczotki Tangle Teezer ogarął blogosferę. Więc nie minęło dużo czasu a sama pokusiłam się o kupno takowej szczotki (kupiłam przez internet a ostatnio będąc w hurtowni fryzjerskiej w pobliskiej miejscowości zobaczyłam, że mają tam różne modele w różnych wersjach kolorystycznych ;/).Wybrałam wersję kompaktową abym zawsze mogła bezpiecznie schować ją do torebki więc wypowiem ( tudzież napiszę) się tylko o tym modelu. Szczotka jest bardzo chwalona na blogach i owszem jest dobra, ale jednak chyba nie aż tak świetna. W sumie mam tylko dwa zarzuty,ale są co znaczy, że do ideału jeszcze brakuje. Po pierwsze czytając blogi zauważyłam iż większość dziewczyn chwali TT za to, że nie "wyrywa" im włosów. Niestety na mojej szczotce po czesaniu zostaje znaczna ilość włosów. Czasem mam wrażenie, że było ich mniej na grzebieniu. Po drugie bardzo często po czesaniu tą szczątką moje włosięta elektryzują się i puszą. Pozatym jest ok :) Daje rade z kołtunami i czesanie jest bezbolesne+ dość przyjemne. Uwagę mam jeszcze tylko do zabezpieczenia szczotki. Nachodzi ono na ostatnie kolce przez co są już powyginane :/
ze szczotki bardzo ciężko usuwa się włosy, mój sposób? wykałaczka |
jak widzicie kolce już mocno ucierpiały i nie są już prościutkie |
Przy okazji- widzę, że chwalicie się zdobyczami z rossmana więc ja pochwalę się zakupami z Natury za całe 31,91 :)
Perfumy dość ładnie pachną i kosztowały 4,99 :) Kremy do rąk były po 1,99 :)
Ja TT nie mam, ale chciałabym go mieć. Chociaż teraz mam wątpliwości. :(
OdpowiedzUsuńwiększość opinii jest pozytywnych i każdy ma inne włosie więc to sprawa w jakimś stopniu indywidualna :) zawsze można spróbować i się przekonać :)
Usuńja TT nie mialam i chyba nie zakupie bo na razie szkoda mi wydac az tyle pieniedzy na szczotke.. eh moze kiedys ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie! zapomniałam napisać, że cena też jest cechą wadliwą bo jednak trochę kosztuje :)
UsuńJa nie uważam żeby szczotka za taką cenę poprawiła stan moich włosów , moja też świetnie sobie radzi i nie widzę powodu by ją zmieniać ;D
OdpowiedzUsuńOd wakacji zastanawiam się nad jej zakupem, ale ostatecznie nie mogę się przekonać. W sumie nie chce mi się jej zamawiać i cena trochę odstrasza. :p Miałam okazję czesać się oryginalna i kompaktową wersją. Może kupię ją jak będzie dostępna w sklepach czy coś. ;)
OdpowiedzUsuńWszyscy mają Green Pharmacy, chyba muszę iść na zakupy, bo też chcę ich olejki! :)
OdpowiedzUsuńjak na razie nie zauważyłam po nich jakiegoś super efektu, ale ciągle czekam na to bum :)
Usuńja mam TT ale nie w kompakcie ;) może po prostu nie zakładaj zabezpieczenia w domku :) i kładź ją ząbkami do góry, dzięki czemu mniej Ci się wygną :)
OdpowiedzUsuńtylko właśnie zazwyczaj mam ją w torebce żeby o niej nie zapomnieć :)
Usuńpewnie, że sądzę, że idealna nie jest :) ale bezbolesne rozczesywanie włosów po myciu, to dla mnie cud :) tylko denerwuje mnie, że góra głowy jest już gładka, a ja męczę się nadal z resztą włosów i przez pewien czas, mam wrażenie, że tylko po nich jeżdżę, a nie rozczesuję. Nie mam takiego czucia, jak podczas czesania szczotką
OdpowiedzUsuńja praktycznie codziennie mam wrażenie, że nie do końca rozczesałam włosie :)
Usuńnie mam TT i chyba nie chce - niby naczytałam się tyle pozytywów - ale jednak i tak nie lubię szczotek i nie używałabym zapewne i leżałaby na półce.
OdpowiedzUsuń