Nigdy nie chorująca, dzielnie krocząca pośród zasmarkańców i chorowitek piszę do Was ledwo oddychając :D Równowaga mojej super odporności została zachwiana :D
Przeczytałam już kilka takich alfabetów i bardzo mi się podobają :D Niby tak nie wiele, ale ileż się można o kimś dowiedzieć. Także tego, zapraszam:
A jak Anna, moja ukochana mamusia, która tak w ogóle ma dziś urodziny, więc życzę jej 2123435665656586 lat
B jak babcia, am dwie, które bardzo kocham,ale coraz bardziej boję się, że nadchodzi nie ubłagalnie czas kiedy je stracę.
C jak czas, nienawidzę go, leci, ucieka nie wiadomo kiedy, no weź chłopie przystań na chwilę i odpocznij
D jak Dragon Age! Uwielbiam tą serię. Książki, gry. Mogę tu stworzyć swoją historię i dać upust wyobraźni.
Tak, tak, wyglądam strasznie, ale to taka informacja dla Was- włączam tryb no-lifa, więc będzie mnie tu bardzo mało. Mam nadzieję, że rozumiecie - przygoda czeka!
E jak Ed Sheeran. Wielbię go miłością jednostronną :D Te teksty, ta muzyka, ten głos...
F jak fantastyka. To jest ta część mnie z której raczej nigdy nie wyrosnę. I tak - dalej chcę być elfim czarodziejem.
G jak gry. Jestem wielkim ich fanem. Ale to już wiecie. Oczywiście nie tylko komputerowe, ale i planszówki czy terenowe.
H jak Hania. Na pewno będę mieć córkę i na pewno będzie to Hania bo tak postanowił M :D Ja tam był wolała pewnie jakieś dziwaczne imię :D
I jak inna. Lubię tak siebie określać. Oczywiście nie jakaś wyjątkowa, tylko inna. Taka jestem. Albo może wręcz przeciwnie? Tylko chce żeby tak było a jestem taka jak inni?
J jak Japonia. Dziwny kraj. Pewnie dlatego mnie przyciąga :D
K jak krew. Rany, nienawidzę jej widoku ani samych myśli, że gdzieś tam może wypływać z nas :D
L jak las. Cichy, spokojny, zielony. Las + góry = ziemia obiecana.
M jak Misiek bądź Mateusz. Moje życie <3
N jak niespełnienie. Mam poczucie wielkiego niespełnienia. Poważka. Sama nie wiem czego chce i do niczego nie potrafię się zmobilizować.
O jak opona. Moja oponka nie chce spuścić z siebie powietrza :D A ja ją jeszcze pompuje słodkościami :'(
P jak Pysia. Tak to ja! Zdecydowanie wolę to niż Patrycja. To takie formalne i sztywne i oschłe :D
Q jak qrwa. Nie przeklinam. Serio. Nie lubię. A jak już to muszę być bardzo, ale to bardzo zła.
R jak ryby. Nie lubię ich. Czemu. Mój ojciec wędkarz, i mama i M. Cóż za nudne zajęcie - patrzenie na wędkę bądź spławik :D
S jak sen. Mam wrażenie, że ciągle mi go mało. Ale starzeję się - kiedyś potrafiłam przespać 10,11h. Teraz jak dochrapię do 9 to jest to takie wow!
T jak Tosiek. Kocham!
U jak umysł. Mój jest dość pustawy niestety. Moje pragnienie zdobywania wiedzy jest zagłuszane przez lenistwo.
W jak wycieczka. Mogłabym ciągle gdzieś być, ciągle w podróży, byle by zobaczyć jak najwięcej.
Y jak yyyyy. Tak to nie słowo, ale "zwrot" często występujący w moim słowniku. Nie potrafię się wysławiać :D
Z jak zazdrość. Chyba najbrzydsza cecha jaka może być a pełno niej we mnie. I wiem o tym i niby z tym walczę, ale coś nieskutecznie...
Możliwe, że coś pominęłam bądź pomieszałam :D Wiecie, taki (nie)ogar ze mnie :D
hihi, mi tez przypadł tag do gustu :D ja też mam pełno zazdrości w sobie :(
OdpowiedzUsuńciężki orzech do zgryzienia :/
UsuńAleż ja się ostatnio tego tagu naczytałam !! ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie zazdroszczę ludziom ;) I nigdy nie lubiłam jak ktoś zazdrościł mi ;D Zawsze jak moja mama wracała z niemiec to dostawałam mnóstwo perfum i innych dupereli, ale jak przychodziły do mnie przyjaciółki to je chowałam bo nie chciałam żeby mi zazdrosciły ;D
nawet nie wiesz jaki Ci zazdroszczę :D a tak na poważenie to ciężko z tym walczyć bo to tak samo z siebie wychodzi ;/
Usuńzazdrość zdrowa jest okej, gorzej jak sie przeradza w coś złego.. ;)
OdpowiedzUsuńpóki co raczej nic złego z niej nie wyrosło :)
UsuńJaki słodki Tosiek :d Bardzo fajny tag :) może też go zrobię :D
OdpowiedzUsuńzrób zrób :D będzie co czytać :D
Usuń