Bardo jest tym miastem, które zawsze mnie zachwycało, a nigdy go tak praktycznie nie widziałam. Często przez nie przejeżdżam bo przebiega tędy droga na Kłodzko. Czemu polecam? Najpierw trochę historii.
Bardo jest jedną z najstarszych miejscowości Dolnego Śląska. Ślady człowieka w tym rejonie pochodzą sprzed 10 tysięcy lat. Od najdawniejszych czasów wzdłuż Nysy Kłodzkiej prowadziła prastara droga handlowa łącząca Polskę z Czechami, która uważana jest dzisiaj za jedną z odnóg szlaku bursztynowego. W czasach wczesnopiastowskich tędy przebiegała południowa granica obszaru plemiennego Ślężan, pokrywająca się z granicą Śląska. Grzbietami Gór Bardzkich przechodziła Przesieka Śląska - pas gęstego lasu stanowiący system obronny przed najazdami z południa. Ze względu na swoje strategiczne położenie już w X wieku założono w Bardzie gród, który niedługo potem stał się kasztelanią książęcą. Gród ten został zniszczony podczas najazdu księcia czeskiego Brzetysława I w roku 1039. Wkrótce odbudowany, zniszczony ponownie w 1096 roku podczas kolejnego najazdu, tym razem księcia Brzetysława II. Z tego okresu pochodzi pierwsza wzmianka pisana o Bardzie, umieszczona w słynnej Kronice Czechów biskupa Kosmasa. Śladami grodu są pozostałości dwuczłonowego grodziska przy ul. Noworudzkiej. O słowiańskim charakterze i pochodzeniu miejscowości świadczy jej pierwotna nazwa - Brido, oznaczająca warownię, strażę, która w tym miejscu się znajdowała.
Jest to wstęp to historii Barda i resztę możecie przeczytać TU. To bardzo urokliwe miejsce. Jest tu wiele tras rowerowych czy po prostu turystycznych.
Według rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa na listę zabytków wpisane są:- miasto, obręb Starego Miasta, z 1300 r.
- kościół par. pw. Nawiedzenia NMP, z XV w., l. 1686-1704, przebudowany XVII i XVIII w., teraz barokowa bazylika – sanktuarium maryjne
- plebania, pl. Wolności 5, z l. 1712-16
- klasztor ss. jadwiżanek, ul. Główna 19, z poł. XVIII w., 1835 r.
- klasztor Zgromadzenia Sióstr Marii Niepokalanej, ul. 1 Maja 12, z 1935 r.
- klasztor ss. urszulanek, ul. Krakowska 30, z 1916 r.
- zespół kaplic drogi różańcowej na Górze Różańcowej, z l. 1905-39
- kaplica NMP położona na szczycie Góry Bardzkiej w Górach Bardzkich, z XVIII w.
- zespół fortów ziemnych, z 1813 r.: fort nr 3, 4, 6
- ratusz i szkoła parafialna, obecnie dom mieszkalny, pl. Wolności 4, z XVIII w., XIX w.
- dawna gospoda „Pod Złotym Lwem”, ul. Główna 4 (d. 21), z XVII w., druga połowa XIX w. XX,
- domy, ul. Główna 6, z 1887 r. i nr 23
- zajazd „Pod Czarnym Niedźwiedziem”, obecnie dom mieszkalny, ul. Główna 25, z XVII w., druga połowa XIX w.
- hotel „Pod Gwiazdą”, ob. dom mieszkalny, ul. Główna 27, z XVII w., druga połowa XIX w.
- dom, ul. Główna 31, z XVIII w./XIX w.
- park przy pensjonacie, ul. Polna 10, z 1913 r.
- zajazd „Pod Złotym Kubkiem”, obecnie dom mieszkalny, pl. Wolności, z XVIII w., druga połowa XIX w.
- kamienny most na Nysie Kłodzkiej, z XV w., 1515 r.
- zespół zameczku myśliwskiego, z poł. XIX w., 1884 r.:
- zameczek
- dwie oficyny
Na zdjęciach możecie zobaczyć most i bazylikę. Do miasta weszliśmy dosłownie na 5 minut szukając skarpetek dla Miśka :D Tylko dlatego mam parę fotek :D Na pewno kiedyś wybiorę się tu na dłużej i zobaczę wszystko bo nie widziałam nic :D
* W Bardzie i jego okolicach toczy się część akcji powieści historycznej Andrzeja Sapkowskiego Narrenturm.
* Na terenie Barda kręcono film Marcowe migdały (w filmie wyraźnie widać charakterystyczne budynki miasta, a także dworzec kolejowy i Górę Bardzką z kapliczkami drogi krzyżowej).
Skoro tyle razy przejeżdżam przez to miejsce i jeszcze tu nie byłam jak to się stało, że tu zawitaliśmy? We wcześniejszym, poście wspominałam o wygraniu biletów na spływ pontonowy. Jest on jedną z atrakcji Barda. To wyboru mamy albo ponton 6 osoby albo kajak 2 osobowy. Są również kajaki jednoosobowe, ale to dla tych już wyprawionych :)
Na zdjęciu wyżej jest przystań i " biuro" firmy http://www.ski-raft.pl/. Jest to dobry przykłąd tego, że mając pomysł można się wybić :) Szefowie firmy zaczynali od dwóch pontonów. Po 5 latach mają ich jeśli dobrze pamiętam 79 + 16 kajaków dwójek i chyba 5 jedynek. Tu kupujemy bilety, dostajemy kapoki i ładujemy się w busa. Możemy również zjeść smażoną rybkę bądź kupić pamiątkę :) Co do busa. Wygląda to tak. Samochód zostawiamy na parkingu przy przystani i busem jesteśmy zawożeni na początek trasy, gdzie czekają już na nas pontony i kajaki. Na miejscu dostajemy wiosła, krótki instruktarz i w drogę :) Trafiliśmy na ładną pogodę, ale tez mało wody. Bardzo często osiadaliśmy na mieliźnie. W niektórych miejscach było wody po kostki, więc mój rycerz mocząc sobie obuwie musiał nas ciągnąc na głębszą wodę. Ta z kolei jest dość czysta. Mijaliśmy dużo kaczuszek i udało nam się trafić na czaplę. Wszystkie potrzebne informacje są zamieszczone na stronie firmy. Dla zainteresowanych cennik:
Bilet dla jednej osoby normalny 38,-
Bilet dla jednej osoby ulgowy 28,-
Bilet dla dziecka do 5 lat oraz seniora 75+ 5,-
Bilet rodzinny 2+2 dwie osoby dorosłe dwoje dzieci do 16 roku 100,-
Kolejne dzieci (maksymalnie dwoje) 10,-
My tam na pewno wrócimy :)
I jeszcze nieprofesjonalny filmik dla Was :D
https://apps.facebook.com/click_competition/4804/pl/10421
ależ tam jest pięknie:)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, nigdy nie byłam w tej miejscowości, jest dość nieznana a okazuje się, że ma sporo atrakcji.
OdpowiedzUsuńpiękne miejsce, moze bedzie mi kiedys dane je zobaczyc :)
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
ale piękne widoki!
OdpowiedzUsuńNazwa dość .... Francuska ! :D Od razu pomyślałam o jakiejś mieścince we Francji ! :D A tu taka niespodzianka ! Wygląda malowniczo ;)
OdpowiedzUsuńA dla mnie nazwa jest iście Włoska :P
UsuńŻyczę kolejnych lat! Nie byłam tam nigdy, a wygląda ślicznie :D
OdpowiedzUsuńwow! pozazdrościć....
OdpowiedzUsuńpięknie tam...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miejsce, chociaż ja wolę bardziej Górskie ;p
OdpowiedzUsuń